Witamy na forum
5 postów z 15, Strona 2 z 2
-
-
Czemu nie, dobre to miejsce by poplotkowac takze o fizyce bez narazania sie na gromy oficjalistow. W tym przypadku uplynelo juz poltora roku i jakos nic w oficjalnych publikatorach, nadal panuje cisza na temat tych rewelacji. A wiec ? Pozdrawiam i pszepraszam za brak polskich (dziwnych) liter.26 grudnia 2012, 10:15
-
Zaglądam na to forum po ponad dwóch latach a tu nic nowego w międzyczasie. Nawet żadnego nowego biuletynu, tak jakby czas się tutaj zatrzymał. Trochę to przygnębiające. Zaglądam czasami na seminaria IFD UW i konstatuję iż fizyka cząstek czy też tzw. wysokich energii jakby była na wymarciu, przynajmniej w porównaniu z innymi, nowszymi specjalnościami, jak np. Fotoniką. Wygląda na to że polskie centrum fizyki cząstek przesunęło się na południe, do Krakowa (?) Np w Alice (LHC - CERN) formalnie istnieje grupa z ex-Hożej ale tylko formalnie bowiem poza płaceniem tzw. O&M (operations and maintenance), co daje formalne prawo do istnienia na liście autorów, niczego konkretnego do fizyki i działalności tego eksperymentu nie wnosi (poza wkładem pieniężnym). To już znacznie lepiej na tym polu wypada grupa z Politechniki Warszawskiej. No ale to oddzielny temat do dyskusji której tu nie będę otwierał.3 kwietnia 2015, 17:37
-
Pozdrowienia dla wszystkich żyjących (ale milczących) absolwentów, którym nieśpieszno by podzielić się z innymi swoimi wspomnieniami, refleksjami czy konstruktywnymi propozycjami by ożywic to martwe forum !13 listopada 2015, 20:36
-
Cicho wszędzie, pusto wszędzie, nic więc z tego Forum nie będzie. Ludzie widocznie wolą szaleć na innych stronach społecznościowych o większej widoczności i popularności. Może wiec założyć podobne forum absolwentów na Facebooku ??? Przy okazji serdecznie pozdrawiam tych co jeszcze na to Forum od czasu do czasu zaglądają !27 czerwca 2019, 20:10
Dotąd nie zauważyli, że są nabijani w butelkę przez "relatywistów" mimo, że już Feynman o tym pisał do żony w 1962 żeby mu więcej nie dawała jeździć na konferencje grawitacyjne bo mu skacze ciśniene od tych głupot które tam słyszy (What Do You Care What Other People Think, page 91).
Teraz zamiast experci z Bartyckiej znowu Nobla dostaną Niemcy z Max Planck Institute for Astrophysics, bo mają Arpa i Narlikara i tylko im brakuje fizyka, który by im powiedział, że redshift kosmologiczny to nie dlatego, że cząstki cudem zwiększają masę a dlatego, że przestrzeń jest sprzężona z czasem czego się przecież uczymy już na pierwszym roku fizyki ale się nikomu nie skojarzy (no może mnie) ze złudzeniem rozszerzającej się przestrzeni. Warto nas było uczyć fizyki?
Czy to nie wstyd, zeby prawie sto lat po odkryciu Teorii Względności jeszcze ciągle wierzono w Wielki Wybuch i Riemannowską geometrię czasoprzestrzeni jak za Króla Ćwieczka? A drugie: czy nie możnaby zmniejszyć szrokości wyświetlania do 512 px?